Na lipcowe spotkanie w Heliosie, miałyśmy przygotować folder CD na wakacyjne zdjęcia... więc pokazuję, to co zrobiłam. Za bazę posłużył mi karton, ręcznie wycinany skalpelem - miał to być egzotyczny kwiat - czy ktoś widzi w tym stworze kwiat?
Bardzo się cieszę, że mogłam się z Wami spotkać :*
Miałam nawet przyśpieszony kurs szydełkowania ... Wiedźmo, mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu znów mi pomożesz :* :)
Diamenty już nie są najlepszymi przyciałółkami kobiet :) Tylko biedny Edi miał przerażenie w oczach, jak się rzuciłyśmy na jego bagaże haha, bezcenne przeżycie:)
A to już widok z mieszkania mojego M. Burzowa pogoda:
Widok na panoramę gór, które tak kochamy... w oddali widać Babią Górę, a na lewo od niej słabo Tatry...
Przybliżenie na Babią, jakby ktoś nie wiedział, o której górze mówię:)
A to już chmury po drugiej stronie mieszkania ...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu:)
2 komentarze:
Możesz na mnie liczyć!!!
Mozesz na mnie liczyć!
Prześlij komentarz