Jak zawsze na spotkaniu dużo się działo, rozmowy... rozmowy... i ?
Może wreszcie coś kiedyś zrobię;)
Tak jak na tego typu spotkaniach, nie zabrakło miłej atmosfery i jak zawsze robiłam wielką furorę z moim zbieractwem;P
Obiecałam mojej drogiej Karoli, że zrobię coś z tego co nazbierałam i dotrzymam słowa:)
Ale o tym w krótce.
Niestety tak zajęłam się rozmową, że tylko raz wyciągnęłam aparat... mam za to zdjęcie z Renny.
Więcej zdjęć jest u innych uczestniczek, może jak mi pozwolą to wypożyczę kilka do siebie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz