Było bardzo miło, sympatycznie i zaskakująco:)
Zaskakująco ponieważ zrobiłam notatnik i karteczke urodzinową. Dla mnie to niebywałe:) gdyż nie potrafię robić tak szybko, rozmawiać i oglądać przeróżne cuda jednocześnie:)
Relacja ze spotkania ujęta na zdjęciach...
Tak było na początku spotkania, garstka scraperek...
...ale szybko to się zmieniło:)
Moje stanowisko "dłubania" w miłym towarzystwie.
Nie mogło się obyć bez sesji fotograficznej.
Podczas dłubania z Towarzyszkami podróży do Krakowa.
3 komentarze:
Fajnie było :-))), ja do tego stopnia nie umiałam wysiedzieć w jednym miejscu, ze nie ma mnie na ani jednym zdjęciu :-)))))POZDRAWIAM serdecznie :-), przez weekend będę molestować Twój album wędrowny :-)
Spotkanie było bardzo fajne. A ja za to dostrzegłam siebie na dwóch zdjęciach i widać na nich, że nie siedziałam bezczynnie tylko coś tam scrapnęłam na spotkaniu :)
GPS nie mogę się doczekać rezultatów:)
Taja, widać jak ciężko pracujesz:D
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz