W ubiegłym roku zostałam wytypowana przez Karolę2008 do ujawnienia "7 prawd o sobie". Ale to brzmi... w ubiegłym roku:)
Po pierwsze lubię i chyba zawsze lubiłam robótki ręczne, plastyka była moim ulubionym przedmiotem - ale niestety nie poszłam w tym kierunku...
Po drugie mam za dużo pomysłów, których niestety nie realizuję...
Po trzecie jestem bałaganiarą, co zamiłowanie do papierków jeszcze bardziej potęguje ... niestety nie widzę lekarstwa na to, czym bardzo smucę mojego mężczyznę ... choć jeśli już się do tego przyznaję, to widzę promyk nadziei...
Po czwarte uwielbiam wycieczki i poznawanie nowych miejsc...
Po piąte jestem straszną pesymistką... nie sądzę, że komuś się moje twory podobają...
Po szóste lubię pomagać innym, wiele mam pomysłów ale niestety nie zawsze je realizuję, co bardzo mnie smuci ... teraz znów coś działam, może się uda:)
Na koniec chciałam napisać o moim największym marzeniu - ale mam ich za dużo i nie wiem który byłby ten najważniejszy... dlatego zostawię je dla siebie samej...
Teraz ja powinnam wskazać na osóbki, które powinny ujawnić swoje 7 prawd, niestety obawiam się, że trafię na osoby, które już to miały.
- M.S
- Eliza
- Renny Beryboar
- Kasiakonwalia
- Taja
- Sara
- Poczwarka
Niestety kilka osób już pisało "7 prawd o sobie" to chciałabym jeszcze wytypować ... Kasie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
5 komentarzy:
Ojej dziękuję!! Ale wyróżnienie :)
jestem mile zaskoczona :D:D
Moje 7 prawd juz gdzieś na blogu jest, bo dziewczynki mnie ustrzeliły :D
Milo jest wiedzieć coś więcej o Tobie :D
Dziękuję za odwiedziny i zaproszenie, ale ja już jestem po spowiedzi ;-) http://alterego-poczwarka.blogspot.com/2008/12/seven-7.html
Pozdrawiam noworocznie i życzę niewyczerpanej weny twórczej i wielu nowych inspiracji w 2009 roku :D
Ja też już się wyspowiadałam na moim blogu, ale dziękuję za pamięć. I fajnie że Cibie też wreszcie dopadło, jak publiczna spowiedź, to niech dotyczy wszystkich, bo można się sporo dowiedzieć o innych :)
Dzięki za zainteresowanie moją osóbką... Wkrótce się wywiążę!
Dziewczyny, nic się nie stało, że już miałyście ... teraz trudno znaleźć osoby, które nie miały:)
Prześlij komentarz